O MNIE: Co tu dużo mówić. Trzydziestki jeszcze nie mam, choć zbliża się nieubłaganie. Podobno nie wyglądam, chociaż kto wie, może ktoś tu chce być miły. Mieszkam na mroźnej wyspie, gdzie zimą słońca jest ledwie pięć godzin, a latem to zachodzi tylko na chwilę. Zawsze mówiłam, że jestem ciepłolubna, choć często działam wbrew sobie, stąd pewnie ten wybór. Z pisaniem mam się za pan brat. Zaczynałam od onetowych blogów wszelakiej maści, przechodząc później na fora typu Eldarya czy Słodki Flirt i w sumie później było długo, długo nic. Człowiek przechodził te swoje kryzysy, zaznajamiał się z nowym otoczeniem. A teraz zechciało mu się powrócić do tego, co było. Lubię tworzyć, sprawia mi to frajdę, graficznie też lubię się pobawić. Jestem perfekcjonistką w swoim fachu. Poza tym totalnym freakiem w piciu zielonej herbaty i początkującą kucharką domową.
CO PISZĘ: Lubię się z fantasy, łatwymi szkolnymi romansami. Dramat, komedia? Jak najbardziej! Chcesz napisać historię o problematycznych duszach, które chcą odnaleźć siebie nawzajem? Opowiadanie, w którym znaczną część będzie mieć muzyka? No pewnie. ̶Ni̶e̶ ̶p̶i̶s̶z̶ę̶ ̶h̶i̶s̶t̶o̶r̶i̶i̶ ̶o̶p̶a̶r̶t̶y̶c̶h̶ n̶a̶ p̶o̶w̶s̶t̶a̶ł̶y̶c̶h̶ ̶j̶u̶ż̶ ̶u̶n̶i̶w̶e̶r̶s̶a̶c̶h̶, więc nie proponuj mi Harrego Pottera czy Igrzysk Śmierci, bo chociaż je lubię, nie chcę pisać gotowca. Możemy za to napisać coś podobnego.
KIM PISZĘ:Zazwyczaj piszę mężczyznami biseksualnymi, lubię mieć wybór. Kobiety też tworzy mi się dobrze, chociaż dużo bardziej odnajduję się w roli męskiej. Moje postacie to feeria barw, jeśli chodzi o charaktery. Dostosują się w każdej sytuacji do każdego tematu.
OCZEKUJĘ: Lubię kontaktować się przez Discorda i tam obmyślać strategie do opowiadania. Z częstotliwością nie mam problemów, ale fajnie by było wrzucać je częściej niż raz na miesiąc. Nie powiem, ja też mogę mieć opóźnienia przez pracę i studia, stąd ważny jest dla mnie kontakt, żeby informować się o takich rzeczach. Lubię czytać dłuższe odpisy, ale to nie muszą być eseje.